Wiem, nie odkryłam Ameryki. Chyba każdy wie, że lody to zmrożona śmietanka i żółtka :-) No więc kręcąc kogel-mogel spontanicznie wpadłam na to, żeby zrobić własne lody. I doigrałam się, teraz mam w domu "ice-cream monstera" w postaci mojego A. :-) CZYTAJ DALEJ:
No comments:
Post a Comment